Krótko mówiąc, to był wspaniały czas. Dom Wczasów Dziecięcych w Wygoninie to niezwykłe miejsce. Czas płynie tam jak w baśni, jak za siedmioma lasami, za siedmioma … huśtawkami. Z okien chłopców widok na wypielęgnowany ogród, z okien dziewcząt na przepiękny las. Zapach drzew i krzewów mieszał się po otwarciu drzwi pokoju z cudownościami kuchni. Rarytasy serwowane przez panie kucharki dodawały nam krzepy do zmagań z leśnymi przygodami. W końcu mogliśmy robić to, co lubimy: grać w piłkę, rywalizować w turnieju o smocze jajo, szarżować w lesie, wcielając się w role generałów i szeregowych, budować prawdziwe szałasy, tańczyć i śpiewać. Wieczorami natomiast rozmawiać, żartować oraz… rozegrać partyjkę w karty. Trzeciego dnia nie było nam w smak wyjeżdżać. Dlatego wracamy do Wygonina już w styczniu na zimowisko! Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z naszej wycieczki 🙂