Przypadkowy, owszem, ale nie niezamierzony. Nawet nie improwizowany. Najzupełniej świadomy i zaplanowany. Próby odbywały się w klasie, w zeszytach, na tablicy, na kartkówce. Tak właśnie. Wszystko po to, by potem zagrać w przestrzeni szkoły… przypadki. Siedem przypadków polskiej fleksji w roli głównej. IVB zna się na sztuce. Na sztuce odmiany rzeczownika, na sztuce dyscypliny, na sztuce błyskotliwego odgrywania roli. Słowem uczniowie z IV B to niezłe sztuki! W piątek postanowiliśmy wcielić się w role Mianownika, Dopełniacza, Celownika… aż do Wołacza. Identyfikowaliśmy się z pytaniami, z rzeczownikami. Słowem uczyliśmy się odmiany. A może świetnie się bawiliśmy? A zresztą, przecież jedno drugiego nie wyklucza. Jeśli zatem usłyszycie dochodzące z szatni wołania: Kogo? Czego? Komu? Czemu? Mianownik, to ty? Nie bójcie się, to nie zjawy pohalloweenowe, to IV B bawi się w teatr przypadkowy!