Bardzo przyjemnie było nam zajrzeć za kulisy teatru, w dodatku w towarzystwie świetnej aktorki, Agaty Moszumańskiej, znakomitej Antygony w spektaklu Leszka Mądzika.
To dość niecodzienne doświadczenie, kiedy z pozycji widza można na chwilę stać się uczestnikiem wędrówki do wszystkich niedostępnych pomieszczeń. Zajrzeliśmy do rekwizytorni, gdzie dotykaliśmy prawdziwego nieprawdziwego tortu, obejrzeliśmy kilofy z Śnieżki i krasnoludków. Spędziliśmy chwilę w garderobach, charakteryzatorni oraz w sali prób. Tam właśnie, od pytania do pytania, rozpętała się dyskusja o tym, czy w sztuce powinny pojawiać się tematy tabu, jaką rolę pełni teatr w życiu społecznym, z jakimi problemami borykają się aktorzy budując postać. Pani Ania Zalewska oraz pani Agata Moszumańska cierpliwie i ciekawie odpowiadały na nasze pytania. W efekcie zwiedzania powzięliśmy postanowienie o tym, że w przyszłym roku wystawimy spektakl na podstawie dramatu Juliusza Słowackiego. Jakiego? Niespodzianka. Nasz pomysł ogłosimy we wrześniu.